Już w ten weekend w Gdańsku i Nowym Targu rozegrane zostaną ostatnie spotkania półfinałowe play-off Salming Ekstraligi Kobiet.

To właśnie po tym weekendzie dowiemy się, kto w tym roku powalczy o złoto, a kto o brąz Mistrzostw Polski w kategorii kobiet. Pierwsze spotkanie zobaczymy w Nowym Targu...

Beniaminek-faworyt kontra nieobliczalny Zbąszyń

W pierwszym spotkaniu półfinałowym Podhala II z PKS MOS-em Zbąszyń górą okazały się przyjezdne z Nowego Targu, które zwycięstwo na parkiecie rywalek wyszarpały w ostatniej tercji, zdobywając w niej 4 bramki, dające w efekcie wygraną 4:1. Teraz czas na rewanż w stolicy Podhala. MMKS Podhale II wydaje się być u siebie jeszcze groźniejszy, ale grające "z nożem na gardle" zbąszynianki potrafiły już w poprzedniej fazie play-off odprawić PUKS Trzebinię, toteż i tym razem nie stoją na straconej pozycji. Beniaminek z Nowego Targu jest co prawda teoretycznym faworytem zbliżającego się starcia, biorąc pod uwagę przewagę własnej hali oraz wyższe miejsce po rundzie zasadniczej, ale będzie to musiał jeszcze potwierdzić w grze. A ta w tej parze jest naprawdę wyrównana.

Aktualny stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 1:0 dla Podhala II

Rozpiska spotkań tej pary na nadchodzący weekend:

2. mecz półfinałowy: MMKS Podhale II Nowy Targ - PKS MOS Zbąszyń (24 marca, sobota, godzina 16:00)
ew. 3. mecz półfinałowy (w przypadku wygranej Zbąszynia w starciu nr 2): 
MMKS Podhale II Nowy Targ - PKS MOS Zbąszyń (25 marca, niedziela, godzina 9:00)

Mistrz Polski kontra Wicemistrz - unihokejowe "El Classico"

Kolejny fantastyczny "klasyk" czeka nas już w tę sobotę w Gdańsku, gdzie miejscowa Olimpia Osowa podejmie odwiecznego rywala z drugiego końca Polski, czyli MMKS Podhale Nowy Targ. W pierwszym starciu tej półfinałowej rywalizacji drużyna "Szarotek" nie wykorzystała atutu własnej hali i uległa gdańszczankom 4:7, stąd nad morzem czeka ich teraz jeszcze cięższa przeprawa. By marzyć o grze w finale po raz drugi z rzędu, nowotarżanki muszą wygrać oba spotkania. By Gdańsk stanął do walki o obronę tytułu, wystarczy, że wygra jedno z nich. Faworyta ciężko wskazać, ale własne trybuny i zapas jednego zwycięstwa z pewnością będą stanowiły handicap dla ekipy z Pomorza. Czy wystarczający, by pokonać Podhale? A może okoliczności te zadziałają podwójnie mobilizująco na nowotarżanki, które powstaną jak Feniks z popiołów i wyszarpią finał, dzięki wygranym w dwóch meczach? O tym przekonamy się już w ten weekend.

Aktualny stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 1:0 dla Gdańska

Rozpiska spotkań tej pary na nadchodzący weekend:

2. mecz półfinałowy: Interplastic Olimpia Osowa Gdańsk - MMKS Podhale Nowy Targ (24 marca, sobota, godzina 19:00)
ew. 3. mecz półfinałowy (w przypadku wygranej Podhala w starciu nr 2):
Interplastic Olimpia Osowa Gdańsk - MMKS Podhale Nowy Targ (25 marca, niedziela, godzina 11:00)