Zapraszamy na podsumowanie 9. i 10. kolejki Salming Ekstraligi Seniorów oraz Seniorek, których mecze rozegrano w zeszły weekend.  Nie zabrakło ciekawych spotkań i zaskakujących rozstrzygnięć. Zapraszamy do lektury!

W podświadomości mieliśmy wysoką wygraną z poprzedniego dnia. Według mnie zabrakło przede wszystkim koncentracji, aby cieszyć się z 6 punktów po tym weekendzie - relacjonował Karol Pelczarski, zawodnik Górali, którzy po wysokim sobotnim zwycięstwie z Babimostem (11:2), dzień później sensacyjnie przegrali 7:10. Najlepszy dwumecz w tym sezonie rozegrali z kolei ich odwieczni rywale - Szarotka, która po raz pierwszy sięgnęła po komplet punktów w ten sam weekend, pokonując ULKS Olimpię Łochów kolejno 6:2 i 5:3.

Do Zielonki wybrał się z kolei przedostatni zespół ekstraligi - TKKF Jadberg Pionier Tychy. Tu niespodzianki nie było. "Zieloni" pewnie ograli rywali w stosunku 7:2 i 10:2, tym samym umacniając się na drugim miejscu w tabeli i zrównując się punktami z Mistrzami Polski (zespołem Górali Nowy Targ). Awans zaliczyła z kolei Szarotka, która zamieniła się miejscami z Babimostem (mimo tej samej ilości punktów korzystniej wypada w bezpośrednich spotkaniach oraz bilansie bramkowym). Na trzecim miejscu rewelacja rozgrywek - Wejherowo. Tabelę zamykają zespoły z Tychów i Łochowa, na których koncie po trzy punkty.

KS Górale Nowy Targ - UKS Fenomen Babimost 11:2 (3:2, 5:0, 3:0); 7:10 (3:4, 1:2, 3:4)
KS Worwa Szarotka Nowy Targ - ULKS Olimpia Łochów 6:2 (2:0, 1:2, 3:0); 5:3 (0:3, 4:0, 1:0)
MUKS Zielonka - TKKF Jadberg Pionier Tychy 7:2 (1:0, 3:1, 3:1); 10:2 (5:0, 1:0, 4:2)

Tabela, wyniki i statystyki Salming Ekstraligi Seniorów: tutaj


Podobnie jak Górale wśród mężczyzn, Mistrzynie Polski Seniorek - MMKS Podhale, po zwycięstwie w pierwszym spotkaniu w sobotę, nazajutrz nieoczekiwanie uległy gospodyniom z Krakowa. Jak mówił po meczu trener góralek, Jacek Michalski - zespół mistrzyń kraju przegrał przez własne błędy, które konsekwentnie wykorzystywały zawodniczki z Krakowa. Niedzielna porażka znacznie skomplikowała sytuację MMKS-u w tabeli. Wyprzedziły ich unihokeistki z Gdańska, które pewnie i bez większych problemów pokonały beniaminka rozgrywek - Ambrę Ołtarzew (9:3 i 10:1), tym samym zostając nowym liderem ekstraligi.

Najciekawiej było w Zbąszyniu, gdzie oba spotkania zakończyły się różnicą zaledwie jednej bramki. W pierwszym z nich górą były przyjezdne z Trzebiatowa, które wynik 2:1 na swoją korzyść potrafiły wybronić przez blisko 40 minut gry. Przegrana w pierwszym meczu widocznie rozdrażniła zawodniczki Zbąszynia, bowiem już po pierwszej tercji niedzielnej potyczki schodziły do szatni z cztero-bramkowym prowadzeniem. W miarę upływu czasu, Jedynka Trzebiatów goniła jednak rywalki, aż w końcu dzięki świetnej trzeciej tercji (wygranej 3:0), doprowadziła do remisu 5:5. Ten rezultat utrzymał się do końca regulaminowego czasu gry, stąd do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Ta jednak nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych lepszy okazał się Zbąszyń, który dzięki zwycięstwu w tym spotkaniu zachował trzecie miejsce w tabeli.

UKS Multi - 75 Killers Kraków - MMKS Podhale Nowy Targ 5:7 (2:2, 1:3, 2:2); 8:6 (4:2, 2:4, 2:0)
Energa Olimpia Osowa Gdańsk - UKS Ambra Ołtarzew Ożarów Mazowiecki 9:3 (1:1, 5:0, 3:2); 10:1 (0:0, 5:1, 5:0)
PKS MOS Zbąszyń - MLUKS SUS Travel Jedynka Trzebiatów 1:2 (0:1, 1:1, 0:0); 6:5 k. (4:0, 1:2, 0:3, d. 0:0, k. 1:0)

Ostatni dwumecz tej kolejki, pomiędzy Szarotką a Kębłowem, został przełożony na 16 oraz 17 stycznia i rozegrany zostanie w Nowym Targu.

Tabela, wyniki i statystyki Salming Ekstraligi Seniorek: tutaj


 Zdjęcia: floorball24