14. Polish Cup zbliża się wielkimi krokami! Z tej okazji zapraszamy na krótki wywiady z Reprezentantami Polski do lat 19. Na nasze pytania odpowiadają Dawid Szefner, Jan Jaskierski oraz Jan Rydzewski.

Dawid Szefner


Fot. Fourcase - Ossico Cup

Jakub Udziela: Przed nami 14. Polish Cup, dla Ciebie to już drugi taki turniej w karierze. Czego się po nim spodziewasz?

Dawid Szefner: Tak, to prawda, jest to mój drugi taki turniej w karierze. Po turnieju spodziewam się emocji oraz dużego wsparcia kibiców, gdyż jak to mówią - "gramy u siebie". Liczę, że liczna widownia pomoże nam podczas meczów.

Z większością drużyn, biorących udział w Polish Cup, miałeś okazje się już mierzyć. Co możesz o nich powiedzieć?

- Każda reprezentacja jest silna, nie dzielimy ich na lepszych, czy słabszych od nas. Uważamy, że mecze będą bardzo zacięte i tanio skóry nie sprzedamy.

Jakie są oczekiwania zespołu względem tego turnieju. Co daje taka impreza w kontekście przygotowań do MŚ?

- Z chłopakami z drużyny liczymy oczywiście na jak najwyższe miejsce w turnieju. Wydaje mi się, że jeśli zagramy to, co realizowaliśmy na zgrupowaniach, to jesteśmy w stanie zająć wysokie miejsce. Myślę, że impreza pomoże nam poprawić błędy, które popełniamy i postaramy się je wyeliminować do czasu Mistrzostw Świata, żeby w Kanadzie zagrać jeszcze lepiej.


Jan Jaskierski


Fot. Fourcase - Ossico Cup

Jakub Udziela: Na co dzień grasz w zespole Mistrza Polski - KS Górale. Czy możesz powiedzieć, że gra w Salming Ekstralidze pomaga w kontekście rywalizacji na poziomie reprezentacyjnym?

Jan Jaskierski: Oczywiście granie ze starszymi zawodnikami bardzo dużo pomaga. W klubie mogę brać przykład z chłopaków, od których wiele się uczę, a mecze takie jak z Szarotką dają dużo doświadczenia, które potem - mam nadzieję - zaprocentuje w spotkaniach reprezentacji.

Za Wami m. in. turniej Ossico Cup, ale 14. Polish Cup będzie dla Ciebie pierwszą tak dużą imprezą. Jak sobie wyobrażasz występy w tym turnieju z Orzełkiem na piersi?

- Myślę że będzie to ciekawe doświadczenie i ważny sprawdzian przed nadchodzącymi Mistrzostwami. Gra z Orzełkiem na piersi to dodatkowa motywacja. Mecze będą ciężkie, ale damy z siebie wszystko.

Co dla Ciebie, jako młodego zawodnika, znaczy gra w Reprezentacji? Jakie uczucia w Tobie budzi?

- Dla mnie gra w Reprezentacji Polski to spełnienie jednego z wielu marzeń. Cieszę się z takiej możliwości i nie mogę się już doczekać najbliższego spotkania.


Jan Rydzewski


Fot. Dawid Lis

Jakub Udziela: Na co dzień występujesz w Bankówce Zielonka w Salming Lidze Juniorów, ale masz już za sobą m. in. międzynarodowy turniej Ossico Cup i grę w seniorskim meczu Polska - Niemcy. Jak duża różnica jest pomiędzy naszą ligą juniorską, a grą na poziomie Reprezentacji w międzynarodowych spotkaniach?

Jan Rydzewski:  Zdecydowanie poziom się różni. Międzynarodowy unihokej jest znacznie szybszy. Podczas gdy w polskich rozgrywkach możesz na spokojnie przyjąć piłeczkę i kilkukrotnie ją przełożyć, tak w meczach na wyższym poziomie ten czas jest Ci skracany. Przeciwnicy, w moim przypadku drużyna Niemiec, momentalnie wywierają presję. Miałem zaledwie sekundę, czasem dwie, aby podjąć decyzję, a gdy się dłużej zastanawiałem, zostawałem momentalnie „naciskany” przez przeciwników. Co więcej, oba poziomy różni również styl gry. Polskie kluby powinny dążyć do poziomu międzynarodowego.

Na kilka dni przed 14. Polish Cup spotkacie się na zgrupowaniu. Czy wiecie już jakie konkretne cele stawia przed Wami sztab na międzynarodowy turniej w Rakoniewicach, Zbąszyniu i Nowym Tomyślu?

- Wielokrotnie trener kadry, Pan Przygocki, podkreślał jak ważny dla naszej Reprezentacji jest ten turniej. Na poprzednich konsultacjach byliśmy zaznajamiani z różnego rodzaju schematami gry, wykorzystaniem gry w przewadze i innymi ważnymi aspektami taktycznymi. Na zgrupowaniu kilkudniowym przed Polish Cup z pewnością dowiemy się szczegółowo o naszych poszczególnych formacjach i będziemy mieli czas, aby je wyszlifować do perfekcji. Na pewno nie jesteśmy faworytami tego turnieju i zwycięstwo w dwóch lub trzech meczach będzie dla nas bardzo satysfakcjonujące, niemniej będziemy walczyć o wygraną w każdym spotkaniu. Myślę, że nie mamy konkretnego celu w klasyfikacji po-turniejowej, skupiamy się na Halifax. Polish Cup będzie dla nas po prostu kolejnym, bardzo ważnym etapem przygotowań do Mistrzostw Świata.

Podczas Polish Cup zmierzycie się z 5 nacjami, ale tylko z Niemcami macie szansę spotkać się na MŚ Dywizji B w Halifax. Gra z wyżej notowanymi rywalami znacząco pomoże w przygotowaniach przed wyjazdem do Kanady, czy lepiej by było mierzyć się z rywalami, z którymi czeka Was przeprawa w maju?

- Niewątpliwie gra z rywalami z „wyższej półki” jest istotna. Zdajemy sobie sprawę, że ciężko z reprezentacją Szwajcarii, czy też Czech stoczyć wyrównany pojedynek. Na pewno na próbę zostanie wystawiona nasza gra w defensywie, jak i szybkie wyjścia do kontrataków. Jeśli chodzi o rywalizację z drużyną, z którą możemy się spotkać w Kanadzie (Niemcami), to na pewno skoncentrujemy się na tym, aby wychwycić taktykę przeciwników oraz ich słabe i mocne strony, aby na Mistrzostwach, gdyby nastąpiło spotkanie (oby w finale), być przygotowanym taktycznie do tego starcia. Resztę drużyn, z którymi zagramy w Halifax, możemy jedynie ocenić poprzez analizę wideo ich meczów. Zdaję sobie sprawę, że dla naszego grupowego rywala, czyli np. drużyny USA, wycieczka do Polski na towarzyski turniej mogłaby być zbyt kosztowna.


Polish Cup 2019

Przeczytaj więcej o 14. Polish Cup: